Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 16 października 2011

Podstawowe wierzenia Huny.

Praktyki i wierzenia Huny są bardzo stare. Znane były od bardzo dawna w Indiach i w Egipcie. Dzięki kapłanom – kahunom przetrwał długie stulecia. Ostatni kapłani całkowicie wtajemniczeni w naukę Huny – wyjęci spod prawa przez kolejnych władców, zdominowani przez misjonarzy – wymarli pod koniec dziewiętnastego wieku. Pośród członków młodego pokolenia nie zdołano znaleźć kandydatów gotowych poddać się długotrwałym przygotowaniom do stanu kapłańskiego najwyższego stopnia, tym bardziej że sztukę uzdrawiania musieli praktykować w ukryciu. Wiedzę swoją zawsze utrzymywali w tajemnicy, a kiedy odszedł ostatni wielki kahuna, wówczas to Huna została stracona dla świata. Na szczęście, odkrycie faktu, iż istniała kiedyś taka tajemna wiedza o nadzwyczajnej wartości, doprowadziło do podjęcia badań nad poznaniem owej „Tajemnicy” i nad jej odnowieniem. Plan ten realizowali trzej ludzie. W 1936 roku autor niniejszej pracy opublikował książkę, w której częściowo opisał badany system. Obecnie system ten rozumiany jest całkiem dobrze. Huna uważa człowieka za istotę złożoną z tego, co we współczesnej psychologii i okultyzmie można by nazwać trzema Ja lub duszami: z podświadomości, czyli niższego Ja, ze świadomości, czyli średniego Ja, i z nadświadomości, czyli Wyższego Ja. Te trzy jaźnie są odrębne, indywidualne, lecz współpracują ze sobą, tworząc istotę człowieka. Każde z trzech Ja ma swoje ciało „astralne”, czyli „duplikat”. Podczas życia ziemskiego owe niewidzialne ciała albo przenikają ciało fizyczne, albo – jak w przypadku Wyższego Ja i jego subtelnego ciała – mogą przebywać w pewnej odległości od struktury fizycznej, lecz są z nią połączone „srebrzystym sznurem” z niewidocznej substancji. Każda jaźń jest na innym szczeblu ewolucji; najbardziej rozwinięte jest Wyższe Ja. Każde Ja ma swoisty sposób myślenia i własne umiejętności. Każde inaczej wykorzystuje siłę życiową, która wytworzona zostaje w ciele fizycznym przez niższe Ja i przeznaczona jest do użytku wszystkich trzech jaźni. Trzy duchy mieszkają w swoich niewidzialnych ciałach także po śmierci człowieka. Huna nadaje im nazwę „ciał widmowych”, przynajmniej od czasu pierwszych dynastii starożytnego Egiptu. Ciało widmowe (w języku hawajskim: kino aka) najlepiej można opisać jako zbudowane z tego, co w parapsychologii zwykliśmy nazywać ektoplazmą. Ma ona dwie osobliwe cechy. Po pierwsze, może się wyciągać w niewidoczną, cieniutką, nieskończenie długą nitkę. Po drugie, może przewodzić strumień siły życiowej, podobnie jak drut przewodzi prąd elektryczny. Na fali siły życiowej może przenosić kształty myślowe zawierające wrażenia zmysłowe i mentalne. Huna używa symboli w odniesieniu niemal do wszystkich elementów, które wymienialiśmy jako część jej ogólnej wiedzy. Nici widmowe symbolizuje sieć pajęcza. Niższe Ja porównywane jest do pająka siedzącego w centralnym punkcie sieci niteczek, które rozchodzą się we wszystkich kierunkach i łączą go z każdą rzeczą, jakiej kiedykolwiek dotknął. Każde dotknięcie spowodowało, że nić przykleiła się do przedmiotu czy osoby i połączyła je z symbolicznym pająkiem (niższym Ja). Opisanie tego mechanizmu w tak niewielu słowach nie ułatwia jego zrozumienia, lecz może przykład jego funkcjonowania uczyni rzecz bardziej czytelną. Operatora, dokonującego odczytu psychometrycznego drugiej osoby, można porównać do człowieka posługującego się wytresowanym pająkiem. Tym pająkiem jest oczywiście jego niższe Ja. Ma ono zdolność projekcji na zewnątrz pewnej części swej świadomości wzdłuż każdej widmowej nici, której istnienie odkryje, i potrafi natychmiast przedostać się na jej odległy koniec. Przy odczycie można posłużyć się podpisem. Do wszystkich podpisów wykonanych atramentem przytwierdzona jest widmowa nić, która przykleiła się do nich podczas składania podpisu. Ponieważ takie nici są niezwykle trwałe, każdy operator, który spojrzy na podpis z intencją dokonania psychometrycznego odczytu właściciela autografu, ma możność nawiązania kontaktu z tym człowiekiem. Niższe Ja operatora rzutuje po łączącej nici część swojej świadomości i siły życiowej, odnajduje właściciela podpisu, bada go, po czym cofa się tą samą drogą i przynosi do ciała operatora potrzebne informacje. Uzyskana informacja przekazywana jest oczekującemu na nią średniemu Ja za pomocą wahadełka, podziałki i wykresu biometru. Niższe Ja – i tylko ono – potrafi snuć widmowe nici lub podążać po tych, które zostały wytworzone przez innych i przyklejone do podpisów. Dlatego też, spośród wszystkich trzech Ja, tylko ono umie wysyłać i otrzymywać wiadomości telepatyczne. (Takie wiadomości składają się z kształtów myślowych, przesyłanych po widmowych niciach tam i z powrotem między kontaktującymi się ze sobą osobami). Inne niż w Hunie wyjaśnienia, dotyczące działania mechanizmu psychometrii, mają niewielką wartość. Badania parapsychiczne, prowadzone w ciągu ostatniego stulecia, potwierdziły prawdziwość psychometrii i takich zjawisk, jak czytanie w cudzych myślach, telepatia, zdolności postrzegania pozazmysłowego, aportacja i materializacja. Ale mimo że nie ma uzasadnionych wątpliwości co do rzeczywistego występowania tego rodzaju zjawisk, nie pojawiło się dotąd żadne inne, równie możliwe do przyjęcia wytłumaczenie, jak i dlaczego one zachodzą. Podano co prawda dwa próbne wyjaśnienia; ale żadne z nich nie jest zadowalające. Teoria pierwsza głosi, że to duchy osób zmarłych wykonują cały odczyt psychometryczny. Wynikałoby stąd, że operator pełni tylko funkcję medium i jego głównym zadaniem jest przywołanie duchów, a kiedy już nadejdą – ma im wskazać przedmiot, którego powinny użyć do nawiązania kontaktu z osobą badaną. Następnie duchy w jakiś tajemniczy sposób miałyby się dowiedzieć, gdzie przebywa poszukiwany człowiek, zbadać go i drogą psychiczną przekazać wyniki badań operatorowi. Psychometrzy na ogół odrzucają taką procedurę. Podobnie opisywano mechanizm telepatii, ale tu wyjaśnienia były jeszcze bardziej mętne. Druga, bardziej popularna teoria opiera się na idei, że przedmiot, wręczony operatorowi do „psychometryzacji”, wchłonął w siebie „promieniowanie” właściwe osobie badanej. Mówiono, że owe promienie tworzą „wzór” identyczny z otoczką okalającą człowieka. Muszą posiadać właściwości osławionej hinduskiej „akaszy”, na której zapisane są wszystkie wydarzenia z życia człowieka, a także wygląd i charakter. Nawet jeśli zaakceptujemy te niejasności, to nadal trudno jest dowieść, że istnieje siła, która, promieniując, tworzy ten szczególny wzór, i że nasyca ona każdy przedmiot dotknięty przez badanego. Co więcej, powszechnie wiadomo, że wszelka tego typu energia gwałtownie słabnie, gdy ze źródła promieniowania rozprzestrzenia się we wszystkich kierunkach. Ten fakt sprawia, że teoria promieniowania nie ma zastosowania do takich zjawisk jak telepatia, ponieważ wieści telepatyczne są równie silne, gdy nadchodzą z innego kontynentu, jak i z drugiego pokoju. Teoria Huny dotycząca niewidocznych nici z ektoplazmy jest o wiele prostsza. Zastępuje ona skomplikowaną teorię promieniowania, a nawet wyjaśnia, w jaki sposób duchy podążają po stałych niciach, by nawiązać kontakt zarówno z ludźmi żyjącymi, jak i zmarłymi. Lepkie ciało widmowe niższego Ja przykleja koniec nici do każdego dotkniętego czy zobaczonego przedmiotu lub usłyszanej informacji. Można po niej podążać w dowolnej chwili, bez względu na odległość, by odszukać osobę lub przedmiot, do których kiedyś nić została przytwierdzona. Posuwanie się po takiej nici można porównać do kierowania się jakimś zapachem i podążania za nim. Lecz o ile teoria tropu nie wystarcza do wyjaśnienia znanych faktów, o tyle teoria nici widmowej może temu sprostać. W przypadkach, gdy psy i koty z powodzeniem tropiły swoich ukochanych panów przez wiele tygodni, na przestrzeni tysięcy mil, trudno przyjąć teorię, że kierowały się węchem. Zapachy słabną zbyt szybko, by służyć takiemu celowi. Natomiast widmowe nici z ektoplazmy, łączące zwierzę i jego pana, są trwałe. Dzięki nim zwierzę ma możliwość nawiązywania kontaktu tak jak w psychometrii i odszukania miejsca pobytu swego pana (lub przynajmniej kierunku jego podróży). Tyle o teorii Huny. Więcej szczegółów można znaleźć we wcześniejszych książkach poświęconych tej starodawnej wiedzy.